Joannici w Polsce – budowle
Joannici to jeden z trzech dużych zakonów rycerskich, które zaznaczyły swoją obecność w Polsce. Początek trzynastego wieku to to sprowadzenie Templariuszy i Joannitów na ziemie polskie i nadanie im dużych połaci ziemskich w lenno. Obydwa zakony miały duże doświadczenie w zagospodarowywaniu terenów, lokowaniu wsi, budowie młynów itd. Miało to dla nich wymierne znaczenie, bo lenna przynoszące dochody były im potrzebne do finansowania zasadniczej działalności, a więc szpitalnictwa i walki z niewiernymi. Z gospodarności Joannitów i Templariuszy korzystali również książęta i królowie, bo w swoich państwach mieli dobrze funkcjonujące lenna, które płaciły daniny. Lubuskie i Zachodniopomorskie to województwa z zachowanymi zabytkami przeszłości Joannitów w Polsce/
Templariusze nie budowali na naszym terenie zamków, raczej były to obronne dwory przy folwarkach zbudowane terenie o naturalnych walorach obronnych. Tak było między innymi w Rurce na Pomorzu, dokąd sprowadził ich książę Barnim I w pierwszej połowie XIII wieku nadając im ziemię Bańską. Komandoria w Rurce została zbudowana na terenie otoczonym grząskimi bagnami, a dojazd do niej możliwy był tylko po grobli. Po rozwiązaniu zakonu Templariuszy majątek przejął zakon Joannitów, który gospodarzył podobnie. Joannici popadli w konflikt z mieszkańcami nowo marchijskiej Chojny wspomaganej przez tamtejsze rycerstwo. Komandoria została splądrowana a romańska kaplica Templariuszy w Rurce została zbezczeszczona. Joannici przenieśli komandorię do Swobnicy, w Rurce pozostawiając tylko folwark i kaplicę.
Podobna sytuacja była w Chwarszczanach, gdzie komandoria Templariuszy służyła za centrum ogromnego majątku. Tutaj również był dwór obronny i folwark na terenie otoczonym mokradłami. Romańska kaplica Temlariuszy w Chwarszczanach została zastąpiona gotycką, zbudowana z cegły w 1280 roku. Majątek z czasem również przejęli Joannici, chociaż nie bez przeszkód, bo musieli odstąpić kilkanaście wsi na rzecz margrabiego Brandenburgii. W XV wieku byli w przejściowym konflikcie z Krzyżakami i na jakiś czas utracili majątek. W XVI wieku Joannici, już wówczas przechodzący na Luteranizm, zostali przeniesieni do Świdwina, a ich majątek przejął margrabia Jan Kostrzyński.
Joannici mieli również inne komandorie i w przeciwieństwie do Templariuszy, zakon Joannitów budował zamki. Najlepszym tego przykładem jest zamek w Łagowie Lubuskim, który w dobrym stanie dotrwał do naszych czasów. Zamek zbudowano na wzgórzu, na wąskim przesmyku między jeziorami, tuż koło ważnego szlaku handlowego, którego mieli bronić Joannici. W tym przypadku Joannici przejmując majątek zrezygnowali z dawnej lokalizacji budowli obronnej, a za ich przykładem poszło miasto, które przeniosło się pod zamek wzdłuż szlaku handlowego.
W gorszym stanie przetrwał zamek w Swobnicy, dokąd siedziba komandorii została przeniesiona z Rurki po konfliktach z sąsiadami. Swobnica była bardziej oddalona od granicy, a zamek zbudowano nad brzegiem jeziora, które zasilało również fosę. Do zamku przylegało podzamcze, a całe założenie zamkowe było ogromne. Joannici przebywali w zamku do wojny trzydziestoletniej. Później zamek przejściowo należał do królowej Szwecji, a ostatecznie trafił w ręce Hohenzollernów. Po II wojnie światowej użytkowany w różny sposób, stopniowo popadał w ruinę. Co będzie z nim dalej nie wiadomo, są niepotwierdzone informacje o kupcu, który chciałby go wyremontować i i przeznaczyć na cele hotelowe. Co z tego wyjdzie zobaczymy.
W najgorszym stanie jest zamek Joannitów w Słońsku, który znakomicie przetrwał wojnę, ale został spalony w latach siedemdziesiątych XX wieku. Dzisiaj to zabezpieczone ruiny, z pomocą niemieckich Joannitów.